Koniec semestru zbliża się wielkimi krokami. W związku z tym ruszyły przygotowania prac semestralnych. Naszym zadaniem ma być stworzenie pełnej charakteryzacji postaci: strój, makijaż, i jakieś nakrycie głowy. Prace nasze mają być inspirowane twórczością Karola Bąka. Link do Jego strony poniżej: http://www.karolbak.com/
A taki obraz, zainspirował mnie do stworzenia pracy semestralnej
Zostałam zaproszona ku mojej uciesze do pracy przy teledysku "Niezmiennie" zespołu SNOWMAN. Podpatrywałam między innymi jak korzystać z airbrush'a. http://www.airbrushmakeup.com/
zdjęcia/film/montaż: okokolektyw charakteryzacja do teledysku Niezmiennie - SNOWMAN: Ali Kosoian-Koźbielska, Marta Królik, Kamila Czerwińska, Adrian Pawłowski i Ali's MakeUp ...i efekt końcowy...
Już za chwilę kręcimy nowy film. Bardzo się cieszę! Będzie on na podstawie opowiadania Edgara Allana Poe "Serce oskarżycielem". Film przeniesie nas w do XIX-wiecznej Warszawy. Do tego XIX wieku dodamy szczyptę steam punku, gotyckich klimatów. Inspiracji szukamy w filmach Tima Burton'a. Główną bohaterką będzie młoda, tajemnicza kobieta...
na pewno będzie to film z dreszczykiem
Sleepy Hollow, reż.Tim Burton
Tak też, już od paru dni bez reszty pochłonięta jestem szyciem, kiecki dla naszej głównej bohaterki.
Sukienka ma być inspirowana modą lat 40-tych XIXw.
Kilka inspiracji poniżej:
Minął tydzień. Kończę już szycie żakietu, który w połączeniu ze spódnicą stworzy całość i da wrażenie jednolitej sukni. Zależało mi, aby miał bufiaste rękawy, ale nieco obniżone, aby podkreślał spadziste ramiona oraz wąską talię.
Dzisiaj szyję też nakrycie głowy, tzw. "budkę".
Irena Turnau w Słowniku Ubiorów pisze: "Budka
- kapotka fr. capote - kapelusz damski z końca XVIII w. początkowo było
to wygięte, prostokątne rondo, które przywiązywano do głowy wokół
policzków. W okresie I Cesarstwa budka to mała walcowata główka, rondo
rozszerzone i zaokrąglone przy twarzy. W okresie Restauracji - rondo
stało się duże, sterczące nad czołem, zaokrąglone przy policzkach,
później okrągłe z większą główką. Budki robiono ze słomki, filcu lub
tkanin, dekorowano wstążkami, falbankami, sztucznymi kwiatami, piórami i
pasmanteria. Budki noszono do lat 60 XIX wieku."
Wydaje mi się, że szukając wzorów najlepiej jest wrzucać w google angielską nazwę - "bonnet".
I jeszcze link do strony, gdzie jest duuuużo, dużo więcej:
"Czerwona flaga (ale ja się kąpię)"- kawałek zespołu Jazzpospolita, do którego w 2012 zrobiliśmy teledysk.
Dziewczyna z teledysku to Chi-chi. Jej niewiele potrzeba żeby wyglądała ŁADNIE, niemniej jednak dbałam żeby wyglądała jeszcze ładniej ;-) Jej stylizacja miała być w charakterze retro, vintage jak kto woli. Pomysł na makijaż znalazłyśmy gdzieś w necie. Miałam sporo czasu na wykonanie go. Jestem zadowolona z efektu pracy :-)
Chłopców z kolei trzeba było zrobić na bikiniarzy. http://pl.wikipedia.org/wiki/Bikiniarz
Zdjęcia znalezione w sieci, którymi się inspirowałam.
I już gotowy teledysk Jazzpospolitej:
Po zakończeniu zdjęć do teledysku zrobiłyśmy sesję foto w stylu pin up.
modelka: Chi-chi
foto: Julia
charakteryzacja: ja
Rano pachnie kawa, pachnie chleb, Na kuchni czajnik gra Na dworze zaś lodowe piekło- -Minus dwadzieścia dwa
A my na środku zamarzniętego jeziora kręcimy teledysk do kawałka "Arktika". - trzymaj blendę!podaj koc! gorąca herbata- szybko! - nie ma! jest już tylko zimna...eh...
ArkTika,Ifi Ude
Produkcja: Siostry Bui.Kamera: Julia Bui,
Severine Walter, Adam Suzin. Stylizacja: Julia Bui, Ali
Kosoian-Koźbielska, Kamila Czerwińska, Chi-chi Ude
A teraz teledysk upamiętniający Powstanie Warszawskie. Nagrywany był w 2011.
Agnieszce - skrzypaczce zrobiłam delikatny makijaż, chłopakom pudrowałam nosy, żeby się nie świecili ;-). Wystylizowali się sami :-)
Czuwaj wiara!
Przed Państwem Czessband!
Pierwsza praca przy teledysku.
Klip Propabandy "Tutti Frutti". Tu była dobra zabawa przy wymyślaniu stylizacji dla wokalistki - Justyśki. Make up miał być mocny; mocno podkreślone oczy i czerwone usta, ale miał pozostać niezmieniony. Ubranie natomiast i fryzura - tu było pole do manewru ;-). Raz trzeba było zrobić Justynę na pogodynkę, raz na damę barokową, raz na łowiczankę itd. Było też kilka stylizacji, które jednak w teledysku nie zostały wykorzystane, np. tancerka bollywood, czy moja ulubiona - martwa panna młoda, która podnosi się z trumny...
Tegoroczny film "Agnozja". Dobry tydzień kręciliśmy film, dobry tydzień z całą ekipą filmową w jednym mieszkanku na Bemowie, które jednocześnie było planem filmowym. Wspólne śniadania, obiady i kolacje, jak na koloniach, tyle że zero odpoczynku, mnóstwo roboty. Było ekstra! :-D
kilka zdjęć z planu
Na drugim planie pierwszoplanowa aktorka: Kasia Kapela, a na pierwszym: Ola Gronowska
Kasia ma podkrążone oczy- efekt zamierzony. Kamera HD, nic się nie ukryje.
Ostatnie poprawki. Ola ma na głowie monstrualnego koka, coś a la Amy Winehouse.
My nazwałyśmy go "octopusem" (dużo tapirowania i butelka lakieru).
Kolejna fryzura, nazwana "Lornetą" inspirowana pin up "Victory rolls" (poszła druga butelka lakieru)
ekipa w plenerze :-)
I nasza najukochańsza aktoreczka, wisienka na torcie: SZARENKA! mignon mignon :)
"Wieża" to tytuł kolejnego krótkiego metrażu produkcji Sióstr Bui. Film powstał w 2011. Tam też robiłam charakteryzację, choć nie całą. Sekretarka Diabła - postać filmowa, miała piękny makijaż i misterną fryzurę "produkcji" Ali Kosoian-Koźbielskiej (serdecznie polecam blog Ali: http://alimakeup.blogspot.com/).
Film można było obejrzeć podczas ubiegłorocznych "Re: wizji". Poniżej trailer.
Na dobry początek wrzucę owoce mojej współpracy z Siostrami Bui.
Siostry Bui to duet istniejący od momentu narodzin sióstr, a
działający od 2009 roku. Skupia się on na kreowaniu ich wizji, za
pomocą różnego rodzaju mediów - począwszy od filmu, video-artu, teatru,
plastyki ciała, tańca ruchu, grafiki, rzeźby, na architekturze kończąc. Kto ma ochotę dowiedzieć się więcej, odsyłam do strony www.buifilm.com. SiostryJulia i Mai "przygarnęły" mnie do swojej ekipy w 2010r. Od tego czasu pełnię funkcję charakteryzatorki oraz "dobrego katalizatora" ;-)
My Baby Gone Ifi Ude, prod. Siostry Bui
Podczas robienia zdjęć sprawowałam pieczę nad stylizacją i makeup' em dziewczyn. Była to świetna przygoda, wypad za miasto, mega pozytywny dzień choć męczący i zimny. Na planie były prawie same dziewczyny. Sabat czarownic, dzikie tańce i piękny śpiew, wrzucam to wszystko jako pierwsze na bloga, niech go napełnią dobrą energią ;-)